Reklama:





Zapraszamy:





Światła i cienie





Dumna córa Germanikusa pragnęła w zupełności dzielić władzę z synem: gdy senatorowie zbierali się na radę w pałacu, ukryta za portyerą podsłuchiwała tajemnice stanu; kiedy
zaś Neron przyjmował poselstwo armeńskie, zapomniała do tego stopnia o swej godno‧ści, iż nieproszona chciała zająć miejsce obok cesarza, tylko Seneka uratował pozory i
szepnął wychowańco‧wi, aby podał ramię matce i sam poprowadził ją do tronu.
Dopuszczała się Agrypina i gorszych rzeczy, niż brak taktu: kazała zamordować dawnego swego wroga Narcissussa i szlachetnego Silanusa, oraz jego brata, dawnego narzeczonego Oktawii.
Seneka i Burrus starali się wszelkiemi siłami przekonywać wszystkich, iż Neron nie winien jest tym zbrodniom, powtarzali każdemu z widocznem zadowo‧leniem, że gdy miał podpisać
pierwszy wyrok śmierci, zawołał:
— Po cóż nauczyłem się pisać!
Z niepokojem jednakże patrzyli w przyszłość.
Nero polubił od pewnego czasu towarzystwo zepsutych złotych młodzieńców, jak Othona i Talliusza Senecio, którzy wiedli życie próżniacze i niemoralne i poczynał naśladować ich
wybryki.
Rozmowa z Burrusem bardziej jeszcze zasępiła czoło Seneki i pogrążyła go w smutnych myślach.
— Jak ratować kogoś, kto dobrowolnie pędzi ku przepaści?
—pytał sam siebie.
Rozmyślania te przerwało zjawienie się nowego gościa w osobie filozofa Kornutusa.
Był on niegdyś niewolnikiem w możnej rzymskiej rodzinie, lecz od‧dawna wyzwolony, zdołał już pozyskać swemi powagę i popularność.
Spojrzenie Seneki rozjaśniło się, gdy go ujrzał.
— Jesteś mi zawsze miłym, Kornutusie — rzekł, powstawszy na powitanie—lecz dziś jeszcze więcej, niż kiedykolwiek.
Pragnąłbym zasięgnąć twojej rady, co do dalszego kierowania cesarzem.
Kornutus skłonił się.
— Czyż Seneka, który napisał tyle cennych dzieł pedagogicznych, może potrzebować rady w tym przed‧miocie?—rzekł tonem zdziwionym.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>