Reklama:





Zapraszamy:





Światła i cienie





— zapytał znowu Tytus.
Niewolnik poczerwieniał.
— Dwa miesiące temu napadł na mnie niewol‧nik, niosący czary kryształowe; jedna spadła i rozbiła się, niegodziwiec oskarżył mnie, jako winnego.
Epa‧fradytus kazał mi za karę wykręcić nogę — począł opowiadać Epiktetus.
— Bolało mnie straszliwie, ale Muso‧niusz Rufus zaleca cierpliwość, więc wołałem tylko: "Dość, bo złamiesz nogę!
" I złamał istotnie, lecz nie płakałem wówczas; wstyd mi, żeś mnie płaczącego za‧stał teraz.
Dobre serce Tytusa wzruszyło się opowiadaniem, powiódł nieszczęśliwego do Brytanikusa i powtórzył wszystko przyjacielowi.
Brytanikus zatrzymał przy sobie Epiktetusa, któ‧ry obznajmił swoich dobroczyńców z zasadami Musoniusza Rufusa.
Jeszcze jedną życzliwą duszę miał w pałacu ce‧sarskim Brytanikus: była to służebnica Agrypiny, Akte, która posiadała łaski Nerona.
Zacna i szlache‧tna ta dziewczyna używała swego wpływu na dobro innych, wstawiała się nieraz za pokrzywdzonym do cesarza i jego matki, a choć nie poprawiało to jego losu, czuł
jednakże chłopiec, że jest mu życzliwą i był jej za to wdzięcznym.
Brytanikus odziedziczył po ojcu zamiłowanie do historyi, więc z największem zajęciem słuchał opowiadań Tytusa o wyprawach jego ojca do Brytanii; na‧wet uprosił raz Pudensa, aby
go zaprowadził do starego dowódzcy brytańskiego Kazaktaliusa, który przez lat dziewięć opierał się Rzymianom.
Stary król Silurów (zachodniej części Brytanii), z radością powi‧tał młodzieńca, dla którego dozgonną chował wdzię‧czność za to, iż go życia nie pozbawił, i
opowiedział młodemu księciu wiele ciekawych szczegółów o Drui‧dach i Siluryjskich wzgórzach, a bystro płynących rze‧kach w jego ojczyźnie, o wilkach i dzikach.
Pudens przez ten czas zabawiał się rozmową z córką Kazaktallusa, piękną Klaudyą, z którą się zaręczył.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>