Światła i cienie
Co do Oktawii, tak matka jak syn coraz ją bar‧dziej lekceważyli; Nero nie hamował względem niej brutalnych żartów, ona znosiła wszystko cierpliwie, nie skarżyła się nikomu, a
nikt nie zgadywał, gdzie czerpie spokój i siłę.
ROZDZIAŁ VI.
ONESIMUS.
Teraz opuśćmy na chwile, pałac cezarów, możne siedziby panów, zdobne w kolumny i piękne dzieła sztuki greckiej, a przejdźmy do ciemnych i brudnych izdebek zamieszkałych przez
najbiedniejszą ludność wiel‧kiego Rzymu.
Ludność ta składała się z różnych narodowości, które w drugiem,lub trzeciem pokoleniu zlewały się całkowicie z miejscową.
Część ową Rzymu tworzyły uliczki wązkie, domy
nizkie, nędzne, tutaj dostać było można ryb suszonych oraz innych, przedmiotów spożywczych za cenę przy‧stępną; tutaj
znajdowały się tanie łaźnie i sklepy z ta‧niemi towarami.
Dzielnice, tę można było nazwać równie grecką, jak rzymską, ale nie brakło w niej i przedstawicieli wschodu.
Byli tam i pobożni Egipcyanie, zapełniający na dźwięk "sistrum" — świątynię Serapisa i niesforni Frygijczycy, którzy dostarczali Rzymowi najśmielszych i najzuchwalszych
żebraków i różne plemiona azyatyc‧kie. Spotkać też było można Gallów, Germanów oraz Scytów; obszerną nadtybrzańską część zajmowali pra‧wie wyłącznie żydzi.
Po ulicach Rzymu, tak w bogatych, jak i w bie‧dnych dzielnicach, przesuwało się całymi dniami wiele ludzi, nie mających żadnego zajęcia, ani stałego źró‧dła dochodów.
Ci żyli, jak się dało, czatując na okruchy z pańskich stołów, lub na wsparcie ze szka‧tuły imperatora; nieraz też ubóstwo i próżniactwo po‧pychało tych ludzi do oszustwa,
kradzieży lub zbrodni.
Nie często jednakże zdarzało się spotykać bieda‧ków tak nędznie wyglądających, jak młody Frygijczyk, który codziennie w południowych godzinach widocznie bez celu błądził
w okolicach Forum, pustego o tej porze.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>